WANSIELE SIENNICKIE - epokowa premiera! „Bogu na chwała, ludzium na pozytek” (Wansiele Mazurskie, 1929). Historia zatoczyła piękne koło! W upalne sobotnie popołudnie, 7 września, w auli dawnego Seminarium Nauczycielskiego w Siennicy miała miejsce podwójna premiera niebywałego widowiska teatralno-muzycznego „Wansiele Siennickie”. Widowiska, do którego scenariusz napisali młodzi sienniccy seminarzyści w 1929 r. pod okiem swych profesorów. Wówczas nosiło ono tytuł „Wansiele Mazurskie” nawiązując do gwary mazurskiej, czyli mazowieckiej. Po raz ostatni okoliczni mieszkańcy mieli okazję zobaczyć tę sztukę w roku 1963, kiedy to w tej samej auli zagrali ją uczniowie siennickiego Liceum Pedagogicznego (kontynuatorzy seminarium) pod nazwą „Wesele Siennickie”. Obecnie staliśmy się świadkami trzeciej w historii odsłony tego znakomitego dzieła – pełnego wartości edukacyjnych i kulturowych w postaci przywiązania do tradycji i podtrzymywania obyczajów przedwojennej mazowieckiej wsi. Nasze pokolenie zaprezentowało je pod łączącym dwie poprzednie wersje tytułem: „Wansiele Siennickie”.
A jaka jest geneza współczesnej inscenizacji?
Zachęceni niemałym sukcesem spektaklu „Romantyczna Siennica” (2022 r.) wystawionego przez utworzoną w tym celu sekcję teatralną Biblioteki, jeden a aktorów – Tadeusz Gnoiński (rola Pana Twardowskiego), posiadając ogromną wiedzę o historii i muzealnych artefaktach dawnego Seminarium Nauczycielskiego, rzucił nam – sienniczanom wyzwanie wystawienia właśnie „Wansiela Mazurskiego” (vide: Sienniczka Nr 2 (17) 2023, s. 14-15). Z dużą niepewnością, czy damy radę „udźwignąć” tak ogromne dzieło, podjęliśmy się tego zadania. Pierwsze decydujące rozmowy rozpoczęły się w Bibliotece we wrześniu 2023 r. a uczestniczyli w nich: dyrektor GBP Elżbieta Jurkowska, koordynator kultury Monika Pszkit-Zielińska, instruktor teatralny Anna Wąsowska i oczywiście pomysłodawca – kustosz Siennickiego Muzeum Szkolnego Tadeusz Gnoiński. Powoli zaczęła się tworzyć grupa osób chętnych do wzięcia udziału w spektaklu. Im głębiej wczytywaliśmy się w scenariusz, tym bardziej rosła w nas świadomość, jak wiele pracy będzie wymagało od nas to przedsięwzięcie: zorganizowanie strojów z epoki, duża częstotliwość prób, opanowanie gwary mazowieckiej i długich przyśpiewek na pamięć, konsultacje etnograficzne (gwara, obyczaje, zachowanie, wystrój – scenografia, muzyka, taniec itd.), tradycyjna kapela ludowa a do tego oczywiście finansowanie (nagłośnienie, oświetlenie, honoraria dla instruktorów i muzyków, relacja fotograficzna i filmowa itd.). Mimo wszystko postanowiliśmy spróbować… Dziś, po tak dużym sukcesie premiery wiemy, że było warto! Na sukces ten zapracowało wielu ludzi dobrej woli – ludzi, którym w duszy gra polska kultura i lokalna spuścizna; ludzi z pragnieniem samorozwoju i współdziałania z innymi; ludzi z potrzebą aktywnego uczestnictwa w kulturze i przekazywania jej najdroższych wartości kolejnym pokoleniom; ludzi wielce bezinteresownych, pracowitych, pomysłowych i otwartych na wszelkie artystyczno-społeczne propozycje – to Mieszkańcy Gminy Siennica: aktorzy, muzycy, instruktorzy, zespół Biblioteki oraz zaproszeni do współpracy goście i osoby z nami współpracujące.
Z serca Im wszystkim dziękujemy!
Realizacja projektu nie byłaby możliwa, gdyby nie środki finansowe pozyskane przez Monikę Pszkit-Zielińską, która otrzymała Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na przedsięwzięcia związane z upowszechnianiem kultury (dziedzina: animacja i edukacja kulturalna) oraz współfinansowanie zadania przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Siennicy i przychylność dyrektor Elżbiety Jurkowskiej.
Współczesna inscenizacja „Wansiela…” spotkała się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem widowni. Każdy kto był, doświadczył niebywałych emocji i wrażeń artystycznych wywołanych żywiołową muzyką, barwnymi strojami, wirującymi w tańcu parami, gwarowym śpiewem i swojskim ludowym humorem! Wiemy też, że tego dnia kilka osób obejrzało sztukę dwukrotnie czując jej niedosyt…
Przemiłe echa po premierze nie milkną, dlatego będziemy się starać o kolejne wystawienia sztuki, zarówno w powiecie mińskim, jak i poza jego granicami. Całoroczna praca artystów (amatorów rozmiłowanych w teatrze, śpiewie i tańcu) oraz wielki ładunek edukacyjno-kulturowy, jaki niesie za sobą treść przedstawienia, zasługują na możliwie najszerszą prezentację w społeczeństwie. To właśnie dzięki takim inicjatywom jesteśmy w stanie podtrzymać naszą lokalną tradycję ludową, która w tak szybkim tempie przekształca się, a miejscami nawet zanika.
Fot. Rafał Szczepankowski
Zainteresowanym polecamy lekturę oryginalnego scenariusza „Wansiele Mazurskie”:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/.../-/jednostka/5340270
Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.